Nawigacja z wielkim postępem. Nowe urządzenie zapewnia niezależność od GPS

Inżynierowie związani z NRL (U.S. Naval Research Laboratory) zaprezentowali niedawno bardzo ciekawą technologię. Opracowane przez nich urządzenie odnosi się do tzw. kwantowej nawigacji inercyjnej o ograniczonym dryfie i powinno ułatwić orientację na morzach i oceanach. 
Nawigacja z wielkim postępem. Nowe urządzenie zapewnia niezależność od GPS

Trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie bez nawigacji dostępnej chociażby w większości telefonów. Nie inaczej jest w przypadku okrętów wojskowych, które wykorzystują zdobycze technologiczne do nawigowania po różnego rodzaju akwenach. Ostatnie postępy w tym zakresie dotyczą kwantowej nawigacji inercyjnej i mają zapewniać ograniczony dryf.

Czytaj też: Matematyk sprzed 800 lat i system nawigacji satelitarnej na Księżycu. Zaskakujące połączenie

Kulisy działań w tym zakresie brzmią dość skomplikowanie, ponieważ członkowie zespołu badawczego zaprojektowali urządzenie nazwane ciągłym interferometrem wiązki atomowej chłodzonej w 3D. Dzięki jego wdrożeniu miała zostać uzyskana wyższa jakość nawigacji, a podstawę działania tego narzędzia stanowi wiązka wysoce schłodzonych atomów.

Jak wyjaśnia jeden z autorów, Jonathan Kwolek, stosując takie podejście on i jego współpracownicy utorowali drogę do wdrożenia nowatorskich technik pomiarowych i uzyskania szeregu korzyści. W długofalowej perspektywie ta technologia miałaby posłużyć do ulepszenia systemów nawigacji inercyjnej. Dzięki temu jednostki będą w mniejszym stopniu zależne od GPS, czyli nawigacji satelitarnej.

Nawigacja inercyjna testowana przez naukowców ze Stanów Zjednoczonych mogłaby stanowić wydajną alternatywę dla klasycznych systemów GPS

Wsponniany interferometr zapewnia szereg korzyści. Wśród największych zalet wymienia się jego możliwości pomiarowe, obejmujące wysoki kontrast, niski poziom szumów i poprawioną adaptację do różnych środowisk. W kontekście zastosowań militarnych mówi się o wsparciu marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych, która mogłaby prowadzić nawigację bez udziału GPS i to z uzyskaniem jeszcze wyższej dokładności. 

Obecne systemy oparte na nawigacji inercyjnej zazwyczaj kumulują błędy na poziomie 1 mili morskiej na przestrzeni 360 godzin. Dzięki projektowanym narzędziom powinno dać się wydłużyć ten okres, co pozwoli na prowadzenie jeszcze dłuższych misji bez narażenia na niedokładności. 

Czytaj też: GPS to już przeżytek. Pojawił się nowy sposób nawigacji

Poza tym warto mieć na uwadze fakt, że technologia GPS także była opracowana z myślą o wojsku, lecz z czasem została udostępniona cywilom. Możemy się spodziewać, iż w tym przypadku będzie podobnie. Jak zauważają eksperci, ten nowatorski rodzaj nawigacji powinien zapewnić ochronę przed atakami, na które mogłyby być narażone satelity. Bo choć GPS zapewnia świetne wyniki, to jest jednocześnie siecią wystawioną na zakłócenia, które mogłyby poważnie zaburzyć prowadzone na ziemi manewry.